ale okazało się, że nie będzie tak wielkim problemem wytargać deskę snowboardową na szczyt i starać się na niej zjechać. Jedynym problem okazał się dobór butów zjazdowych, bo zdecydowałem się ubrać zwykłe trekkingowe buty Salomon Cosmic 4D GTX, nie było takiej sztywności jak w dedykowanych butach do deski, ale dało się jakoś zjechać. Ogólnie wypad mega udany, byłą to moja pierwsza tak przygoda freeridowa, w jakiej uczestniczyłem i teraz mogę powiedzieć, że na pewno nie ostatni, spodobało się.
Czytaj całość na :
http://szukajacprzygody.pl/freeride-na-rysiance/