Dzień zaczynam dosyć wcześnie bo pierwszy lot z Balic ( Kraków ) miałem już o 11:30. Żeby nie było tak łatwo okazało się że mam przesiadkę w Helsinkach z których dopiero lecę do Sztokholm w którym czekała reszta Polskiej ekipy a dopiero tam mieliśmy już wszyscy lot do Gällivare gdzie odbierał nas autokar i zawoził do Kiruny :)
Tak że dzień kiedy wystartowałem pierwszym samolotem o 11:30 zakończył się ok. 22:00 wysiadając z autokaru .... Co ciekawe ze względu na zmiany stref czasowych w Helisnkach gdzie była przesiadka jeden lot trwał - 5 min :)
Na miejscu dostaliśmy klucze do domków oraz zaproszenie na kolacje :) i Piwo które kosztowało ok. 50 zł ...............:(
Zapraszam do galerii